Wiewórka dlatego, że nasza Antosia umiłowała sobie ten symbol. Zatem posłuchajcie tej symboliki jaką niesie ze sobą, to niepozorne zwierzątko. Doskonale opisała to Maja Walczak w artykule, do którego przeczytania bardzo was zachęcam. Ja przytoczę tylko kilka zdań z jej artykułu, żeby zaznaczyć wam jak ważny, to dla nas symbol. I jak wiele ma wspólnego z proponowaną przez nas edukacją. Lepiej bym tego nie ujęła. 😊

"Wiewiórczy ród przynosi nam lekcję zaufania do siebie, świata i życia. "

"Wiewiórki doskonale opanowały lekcję równowagi między dawaniem i braniem. Są mistrzyniami długofalowych inwestycji, zwinnie przeskakującymi od altruizmu do dbania o czubek swojego rudego ogonka…(...)" 

"Komunikacja jest bardzo cenną wiewiórczą umiejętnością. Szczególnie zauważalną w czasie zabawy i gdy wiewiórkę coś zezłości… Ponieważ wiewiórki dobrze wiedzą, że nic tak nie łączy jak wspólny śmiech i nic nie jest tak destrukcyjne, jak tłumiony gniew…(...)"

"Wiewiórki lubią towarzystwo, nie są jednak stadnymi zwierzętami. Jednak mimo że potrzebują sporo prywatnej przestrzeni, doskonale wiedzą co dzieje się na sąsiednim świerku i co w trawie piszczy…(...)" 

"Czasem trzeba stanowczo powiedzieć, co myśli się o sytuacji na świecie. Nawet jeśli jesteśmy malutką wiewiórką, a całym światem jest gałąź leszczyny… Jest w tym głęboka mądrość, którą przynosi nam to małe, zwinne zwierzątko… (...)"

"(...)Wiewiórki trudno nastraszyć bo… znają swoje atuty i wiedzą jak je wykorzystać. Nie ryzykują niepotrzebnie, ale też i nie drżą w dziupli skulone przed niebezpieczeństwem(...) "

LINK do pełnego artykułu TU